Wiadomości

Fałszywe "prawko"

Data publikacji 07.01.2013

W ręce myszkowskich stróżów prawa wpadło dwóch oszustów w wieku 40 i 52 – lat. Młodszy z nich podczas kontroli drogowej chciał wprowadzić w błąd mundurowych okazując im fałszywe ukraińskie prawo jazdy. Natomiast starszy z mężczyzn, za kilka tysięcy złotych sprzedał mu ten dokument. Obydwaj podejrzani usłyszeli już zarzuty. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.

W ręce myszkowskich stróżów prawa wpadło dwóch oszustów w wieku 40 i 52 – lat. Młodszy z nich podczas kontroli drogowej chciał wprowadzić w błąd mundurowych okazując im fałszywe ukraińskie prawo jazdy. Natomiast starszy z mężczyzn, za kilka tysięcy złotych sprzedał mu ten dokument. Obydwaj podejrzani usłyszeli już zarzuty. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
Do zdarzenia doszło w czwartek po godzinie 15.00 na ulicy Sobieskiego w Niegowie. Patrol ruchu drogowego zatrzymał do kontroli drogowej kierowcę fiata. Kiedy mundurowi poprosili go o prawo jazdy, mężczyzna pokazał im ukraiński dokument na wszystkie kategorie pojazdów. Okazało się jednak, że 40- latek nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem. Stróże prawa zatrzymali mężczyznę oraz zabezpieczyli fałszywy dokument którym się posłużył. Sprawę przejęli policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. W trakcie jej realizacji ustalili skąd pochodziła fałszywka. Okazało się, że 40- latek zakupił ją za kilka tysięcy złotych od mieszkańca powiatu zawierciańskiego. Obydwaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Posiadaczowi fałszywki, który podstępnie chciał wprowadzić w błąd funkcjonariuszy, grozi teraz do 3 lat więzienia. Natomiast 52-letniemu mieszkańcowi powiatu zawierciańskiego, który sprzedał mu prawo jazdy w celu użycia za autentyczny, może grozić nawet do 5 lat za kratkami. O ich dalszym losie zadecyduje teraz prokurator i sąd.  

Powrót na górę strony