Lepiej chodzić do szkoły, niż kombinować
Czujnością wykazała się jedna z nauczycielek, której uczeń próbował dać przerobione zwolnienie lekarskie, usprawiedliwiające jego nieobecności w szkole. Kobieta swoje spostrzeżenia natychmiast przekazała dyrekcji, a ta zawiadomiła stróżów prawa. Teraz nieletni za przerobienie dokumentu odpowie przed sądem rodzinnym.
Czujnością wykazała się jedna z nauczycielek, której uczeń próbował dać przerobione zwolnienie lekarskie, usprawiedliwiające jego nieobecności w szkole. Kobieta swoje spostrzeżenia natychmiast przekazała dyrekcji, a ta zawiadomiła stróżów prawa. Teraz nieletni za przerobienie dokumentu odpowie przed sądem rodzinnym.
Wczoraj policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości wśród nieletnich, zostali wezwani do jednej ze szkół na terenie Miasta. Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że uczeń klasy I gimnazjum przyniósł wychowawcy przerobione zwolnienie lekarskie. Okazało się, że 15-latek sam dopisał końcową datę, aby w ten sposób, usprawiedliwić dłuższy czas nieobecności w szkole. Nauczycielka nie dała się jednak przechytrzyć i odkryła zamiar nastolatka. Mundurowi zabezpieczyli dokument i potwierdzili fakt jego przerobienia. Teraz nieletni będzie musiał za to wytłumaczyć się przed sądem rodzinnym, który podejmie decyzję o jego dalszym losie.