Wiadomości

Żona zadzwoniła, policjanci zatrzymali

Data publikacji 13.10.2011

Myszkowscy policjanci zatrzymali 64 – letniego mieszkańca gminy Żarki. Mężczyzna mając ponad 3 promile alkoholu wsiadł za kółko swojego opla. O tym, że jeździ pijany po wsi , stróżów prawa powiadomiła jego żona. Teraz za jazdę na „podwójnym gazie" grozi mu utrata prawa jazdy, a nawet 2 lata więzienia.

Myszkowscy policjanci zatrzymali 64 – letniego mieszkańca gminy Żarki. Mężczyzna mając ponad 3 promile alkoholu wsiadł za kółko swojego opla. O tym, że jeździ pijany po wsi , stróżów prawa powiadomiła jego żona. Teraz za jazdę na „podwójnym gazie" grozi mu utrata prawa jazdy, a nawet 2 lata więzienia. 


Wczoraj około godziny 12.00 dyżurny przyjął zgłoszenie od mieszkanki gminy Żarki, o tym, że jej pijany mąż wsiadł „za kółko”swojego samochodu i gdzieś pojechał. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, w pobliżu posesji zgłaszającej zastali zaparkowanego opla w którym na miejscu kierowcy siedział mężczyzna, 64 -letni mąż zgłaszającej. Jego badanie stanu trzeźwości dało wynik 3,2 promila alkoholu. Jak się okazało, nietrzeźwy mężczyzna po kłótni z żoną, dla odreagowania wsiadł do samochodu i pojechał na wieś. Kobieta w obawie przed tym, że może kogoś przejechać, będąc w takim stanie, zadzwoniła na policję. W efekcie mundurowi zatrzymali 64 – latka. Dzisiaj po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty. Grozi mu utrata prawa jazdy, a nawet 2 lata więzienia. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.  

Powrót na górę strony