Mandaty zamiast piwa.
Policjanci z myszkowskiej komendy zatrzymali dwóch pijanych mieszkańców naszego miasta, którzy ukradli starą rynnę wartą 40 złotych. Skradzione mienie chcieli sprzedać w punkcie skupu złomu, bo zabrakło im pieniędzy na alkohol. Za tą kradzież 27 i 28 – latek zostali już ukarani mandatami kilkakrotnie przewyższającymi wartość łupu.
Policjanci z myszkowskiej komendy zatrzymali dwóch pijanych mieszkańców naszego miasta, którzy ukradli starą rynnę wartą 40 złotych. Skradzione mienie chcieli sprzedać w punkcie skupu złomu, bo zabrakło im pieniędzy na alkohol. Za tą kradzież 27 i 28 – latek zostali już ukarani mandatami kilkakrotnie przewyższającymi wartość łupu.
Wczoraj po godzinie 19:00 oficer dyżurny przyjął zgłoszenie, że dwaj mężczyźni z budynku jednego ze sklepów przy ulicy Kościuszki urywają, a następnie kradną rynnę. Na miejsce zgłoszenia zostali wysłani policjanci prewencji, którzy dojeżdżając zauważyli zataczajacych się złodziei, niosących kilkumetrową rynnę. Mężczyźni byli kompletnie pijani, 27 – latek miał 2,93 promila alkoholu w organizmie, a starszy kompan 1,79. Okazało się, że starą rynnę o wartości 40 złotych zamierzali sprzedać na złomie, gdyż zabrakło im pieniędzy na piwo. Pomysł na szybki zarobek okazał się kiepski, gdyż dzisiaj po wytrzeźwieniu obydwaj zostali ukarani mandatami kilkakrotnie przewyższającymi wartość skradzionego mienia.