Oplem w ogrodzenie.
Żareccy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę Opla, który zakończył dalszą jazdę na ogrodzeniu. Mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie i brak uprawnień do kierowania odważył się „wsiąść za kółko”. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
Żareccy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę Opla, który zakończył dalszą jazdę na ogrodzeniu. Mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie i brak uprawnień do kierowania odważył się „wsiąść za kółko”. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
Wczoraj po godzinie 13.00 oficer dyżurny myszkowskiej komendy przyjął zgłoszenie, że w Jaroszowie pijany kierowca Opla właśnie zakończył dalsza jadzę na ogrodzeniu jednej z posesji. Żareccy policjanci, którzy przyjechali na miejsce zgłoszenia potwierdzili tą informację. Jak się okazało mężczyzna był kompletnie pijany. Badanie stanu trzeźwości 52 – letniego kierowcy wykazało 3, 13 promila alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili również, że mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.