Piją i jeżdżą
Pomimo wielokrotnie kierowanych przez policję apeli, wciąż na naszych drogach jeżdżą nietrzeźwi kierowcy. W piątek policjanci z myszkowskiej drogówki zatrzymali pijanego rowerzystę, którego badanie stanu trzeźwości dało wynik ponad 1.80 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W sobotę stróże prawa zatrzymali kierowcę Renault, który wsiadł za kółko mając blisko 3 promile.
Pomimo wielokrotnie kierowanych przez policję apeli, wciąż na naszych drogach jeżdżą nietrzeźwi kierowcy. W piątek policjanci z myszkowskiej drogówki zatrzymali pijanego rowerzystę, którego badanie stanu trzeźwości dało wynik ponad 1.80 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. W sobotę stróże prawa zatrzymali kierowcę Renault, który wsiadł za kółko mając blisko 3 promile.
W piątek kilka minut 01.00 w nocy w Myszkowie na ulicy Wyszyńskiego, policjanci Wydziału Ruchu Drogowego myszkowskiej komendy zatrzymali do kontroli drogowej rowerzystę. Jak się okazało był on pijany. 54 -letni mieszkaniec Żarek, kierował rowerem mając ponad 1.80 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz mężczyzna może trafić za kratki nawet na rok.
W sobotę kilka minut po 13.00 w Myszkowie na ulicy Wyzwolenia stróże prawa zatrzymali 24-letniego mieszkańca Myszkowa, który kierował Renault. Jak się okazało kierowca był nietrzeźwy - wynik badania to blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Za jazdę w stanie nietrzeźwości polskie prawo przewiduje nawet 2 lat pozbawienia wolności.