Złodziej telefonu szybko wpadł w ręce Policji
Policjanci z Myszkowa potrzebowali niespełna dwóch godzin, by odzyskać łup i zatrzymać 55-latka, który w jednym ze sklepów w Myszkowie, skradł telefon komórkowy. Mężczyzna usłyszał już zarzut, a o jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
Policjanci z Myszkowa potrzebowali niespełna dwóch godzin, by odzyskać łup i zatrzymać 55-latka, który w jednym ze sklepów w Myszkowie, skradł telefon komórkowy. Mężczyzna uslyszał już zarzut, a o jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.
Do zdarzenia doszło we wtorek kilka minut przed 15.00. Dyżurny myszkowskiej komendy otrzymał informację o kradzieży telefonu w jednym ze sklepów na terenie Myszkowa. Złodziej wykorzystał chwilową nieuwagę sprzedawczyni i skradł należący do niej telefon komórkowy o wartości 400 złotych. Gdy kobieta zorientowana się, że została okradziona zawiadomiła policję. Na miejsce natychmiast udali się funkcjonariusze i w toku podjętych czynność w niespełna dwie godziny zatrzymali złodzieja i odzyskali skradziony telefon, który mężczyzna już zdążył zbyć. 55-letni złodziej został zatrzymany w ,,policyjnym areszcie,, a wczoraj usłyszał zarzut kradzieży. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje prokurator i sąd.