Spadł fordem z wiaduktu
Myszkowscy policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia drogowego do jakiego doszło wczoraj kilkanaście minut po 14.00 w Myszkowie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący fordem zjechał na chodnik, a następnie wywracając pojazd na dach spadł z nasypu wiaduktu. Kierowca oraz dwaj pasażerowie zostali przewiezieni do szpitala.
Myszkowscy policjanci ustalają szczegółowe okoliczności zdarzenia drogowego do jakiego doszło wczoraj kilkanaście minut po 14.00 w Myszkowie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący fordem zjechał na chodnik, a następnie wywracając pojazd na dach spadł z nasypu wiaduktu. Kierowca oraz dwaj pasażerowie zostali przewiezieni do szpitala.
Do zdarzenia doszło wczoraj kilkanaście minut po 14.00 na ulicy Pułaskiego w Myszkowie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 45-letni mieszkaniec Myszkowa kierujący osobowym fordem, jadąc ulicą Pułaskiego – wiadukt, zjechał na chodnik po prawej stronie jezdni, a następnie wywracając pojazd na dach spadł z nasypu wiaduktu. Badanie stanu trzeźwości kierowcy dało wynik 1,76 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierowca oraz dwaj pasażerowie zostali przewiezieni do szpitala.