Łapówkarz z promilami
Policjanci z Koziegłów zatrzymali pijanego kierowcę, który chciał wręczyć policjantom łapówkę w zamian za odstąpienie od dalszych czynności służbowych. Mężczyzna trafił do ,,policyjnego aresztu,,. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Policjanci z Koziegłów zatrzymali pijanego kierowcę, który chciał wręczyć policjantom łapówkę w zamian za odstąpienie od dalszych czynności służbowych. Mężczyzna trafił do ,,policyjnego aresztu,,. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.
W środę kilka minut po 20.00 policjanci z Koziegłów zatrzymali forda, którym kierowal 41-letni mieszkaniec powiatu myszkowskiego. W trakcie legitymowania mężczyzny policjanci wyczuli od kierowcy wyraźną woń alkoholu. Okazało się, że kierowca jest pijany. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało u niego prawie 1,9 promila. W czasie przeprowadzanych formalności, mężczyzna usiłował wręczyć funkcjonariuszom 300 złotych łapówki, aby "załatwić sprawę inaczej,,. Policjanci o całym zajściu powiadomili dyżurnego komendy oraz poinformowali kierowcę o konsekwencjach takiego zachowania. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy w policyjnym areszcie.Wczoraj 41-latek usłyszył prokuratorskie zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz próbę przekupstwa funkcjonariuszy, za co grozi mu nawet 10-letni pobyt w więzieniu.