Z promilami i na zakazie
Policjanci z Żarek zatrzymali 35-letniego mieszkańca powiatu będzińskiego, który kierował ,,maluchem,, mając prawie 2,80 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak się okazało mężczyzna kierował samochodem pomimo wcześniej orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Policjanci z Żarek zatrzymali 35-letniego mieszkańca powiatu będzińskiego, który kierował ,,maluchem,, mając prawie 2,80 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak się okazało mężczyzna kierował samochodem pomimo wcześniej orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.
W piatek kilka minut przed 19.00 w Żarkach na ulicy Myszkowskiej żareccy policjanci zauważyli ,,malucha,, ktorego kierowca jechał w sposób wskazujacy na to, że może być nietrzeźwy. Stróże prawa udali się za wskazanym samochodem i w miejscowości Czatachowa zatrzymali samochód do kontroli. Podczas rozmowy funkcjonariusze wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości 35-latka dało wynik prawie 2,80 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna nie posiadał prawo jazdy, gdyż już wcześniej zostało mu zatrzymane. 35-latek został zatrzymany w ,,policyjnym areszcie, a w sobotę usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości oraz naruszenie zakazu sądowego.
Przypominamy,że kierowanie w stanie nietrzeźwym jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat 2. Pamiętajmy o tym,że wypicie nawet jednego kieliszka wódki czy jednego piwa powoduje zmiany reakcji kierującego na warunki drogowe.
Apelujemy do członków rodzin, pasażerów i znajomych, którzy niejednokrotnie zgadzają się na prowadzenie pojazdu przez kierującego w stanie nietrzeźwym. Nie bądźmy bierni i nie powierzajmy naszego zycia i życia innych uczestników ruchu drogowego w ręce pijanego kierowcy!!!