Zatrzymanie oszustów bankowych
Myszkowscy policjanci zatrzymali trzy osoby podczas próby wyłudzenia w jednym z banków w Myszkowie kredytu gotówkowego w kwocie 7.000 złotych. Jeden z mężczyzn, we wniosku o pożyczkę złożył nierzetelne oświadczenie co do swojego miejsca zatrudnienia. Oszustom grozi teraz nawet 5 lat więzienia.
Myszkowscy policjanci zatrzymali trzy osoby podczas próby wyłudzenia w jednym z banków w Myszkowie kredytu gotówkowego w kwocie 7.000 złotych. Jeden z mężczyzn, we wniosku o pożyczkę złożył nierzetelne oświadczenie co do swojego miejsca zatrudnienia. Oszustom grozi teraz nawet 5 lat więzienia.
We wtorek myszkowscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą zatrzymali na gorącym uczynku w jednym z banków w Myszkowie, dwóch mieszkańców Myszkowa - 41-letnią kobietę oraz 21-letniego mężczyznę, podczas próby usiłowania wyłudzenia kredytu bankowego.
21-letni myszkowianin kilka dni wcześniej przyszedł do banku w Myszkowie, gdzie złożył wniosek o przyznanie kredytu w wysokości 7.000 złotych. Mężczyzna we wniosku o pożyczkę złożył nierzetelne oświadczenie co do swojego miejsca zatrudnienia. Wzbudziło to wątpliwości u pracownika banku, czego następstwem było zatrzymanie przez policję w chwili realizowania transakcji. Młody mężczyzna przyszedł we wtorek po odbiór pieniędzy w towarzystwie 41-letniej mieszkanki Myszkowa, która jak się okazało działała wspólnie i w porozumieniu z mężczyzną składającym wniosek o pożyczkę. W dniu następnym po zatrzymaniu dwójki oszustów, policjanci zatrzymali kolejną osobę, która brała udział w całym procederze. Okazał się nią być 62-letni mieszkaniec powiatu będzińskiego, który potwierdził rzekome zatrudnienie 21-latka w jednej z firm na terenie Myszkowa, pomimo, iż był on osobą bezrobotną.
Cała zatrzymana trójka stanęła przed prokuratorem i usłyszała zarzuty wyłudzenia kredytu bankowego. Teraz oszuści za próbę "naciągnięcia " placówki bankowej mogą trafić za kratki nawet na 5 lat.