Pijana matka
Dzisiaj prokurator i sąd rodzinny zdecydują o losie kobiety, która znajdując się pod wpływem alkoholu, opiekowała się swoimi córkami. Okazało się, że nieodpowiedzialna matka piła od 2 dni, o czym świadczyły słowa jej starszej córki i liczne puszki po piwie leżące na podłodze. Badanie wykazało u niej prawie 2,5 promila.Teraz może jej grozić 5 lat więzienia i nawet pozbawienie praw rodzicielskich.
Dzisiaj prokurator i sąd rodzinny zdecydują o losie kobiety, która znajdując się pod wpływem alkoholu, opiekowała się swoimi córkami. Okazało się, że nieodpowiedzialna matka piła od 2 dni, o czym świadczyły słowa jej starszej córki i liczne puszki po piwie leżące na podłodze. Badanie wykazało u niej prawie 2,5 promila.Teraz może jej grozić 5 lat więzienia i nawet pozbawienie praw rodzicielskich.W sobotę około 17.00 do oficera dyżurnego myszkowskiej komendy policji zadzwoniła kobieta, twierdząca, że jej koleżanka jest pijana, a ma pod opieką dwójkę dzieci. Policjanci na miejscu faktycznie zastali zgłaszającą, dziewczynki w wieku 4 tygodni i 10 lat oraz ich matkę. Starsza dziewczynka powiedziała funkcjonariuszom, że jej mama od wyjazdu babci tj. od czwartku, cały czas piła alkohol. W domu panował ogólny bałagan a na podłodze leżał stos puszek po piwie.Badanie stanu trzeźwości kobiety wykazało prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mieszkanka Myszkowa trafiła do policyjnego aresztu, natomiast jej dzieci pozostały w szpitalu pod opieką lekarzy, z uwagi na brak krewnych, którzy mogli się nimi zaopiekować. 36-letnia kobieta będzie odpowiadać za narażenia swoich małoletnich córek na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, za co grozi jej kara do 5 lat więzienioa. O losie dziewczynek zdecyduje natomiast sąd rodzinny.