Świadek zareagował, mundurowi wyeliminowali z ruchu kompletnie pijana kierującą
Mimo, że była upojona alkoholem, nie przeszkodziło jej to w prowadzeniu samochodu. 43-latka z Żarek, bo o niej mowa, miała w organizmie prawie 3.5 promila alkoholu. Kobieta wpadła w ręce myszkowskich policjantów dzięki reakcji świadka. Teraz oprócz wysokiej kary grzywny, grożą jej nawet 2 lata więzienia
W sobotę tuż po północy policjanci z Ogniwa Patrolowo- Interwencyjnego otrzymali zgłoszenie, że ulicami miasta porusza się slalomem opel astra. Z relacji świadka wynikało, że kierowca osobówki może być pijany. Policyjny patrol ruszył za opisanym samochodem i już po chwili na ulicy 11 Listopada namierzył zaparkowanego opla. Wewnątrz za kierownicą siedziała 43-letnia kobieta, a obok przy samochodzie stało dwóch mężczyzn. Wszyscy byli pijani i nikt nie przyznawał się do kierowania tym pojazdem. Wobec powyższego podjęto decyzję o ich zatrzymaniu. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że kobieta miała prawie 3.5 promila alkoholu, a jej znajomi blisko promil. Następnego dnia podczas przesłuchania, kobieta przyznała się, że to ona kierowała tym pojazdem. 43-latka usłyszała już zarzut. Grozi jej wysoka kara grzywny, utrata prawa jazdy, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów a nawet 2 lata za kratami.
Nietrzeźwi kierowcy to bardzo duży problem na polskich drogach. Każdy kto wsiada do samochodu z przekroczoną normą alkoholu w wydychanym powietrzu lub we krwi stanowi ogromne zagrożenie na drodze. Tym wszystkim, do których nie dotarły apele i ostrzeżenia przypominamy o konsekwencjach z jakimi muszą liczyć się nietrzeźwi kierowcy.
Jednym z problemów jest społeczne przyzwolenie. Wszyscy wiedzą że kolega pił, ale pozwalają mu odjechać samochodem z imprezy. Jako osoby stojące z boku takiej sytuacji mamy możliwość reakcji i być może dzięki temu uratujemy ludzkie życie. W takim przypadku bierna postawa może doprowadzić do tragedii.
Są też inne możliwości eliminowania nietrzeźwych kierowców z naszych dróg. Jeśli kierowca samochodu przed nami przekracza linie jezdni lub jedzie niewłaściwą stroną, jedzie nierównym tempem, zatrzymuje się lub hamuje gwałtownie i bez powodu, powoli reaguje na sytuacje na drodze, łamie zakazy i nakazy, może być pod wpływem alkoholu. Lepiej pozwolić, by wyminął nasze auto lub utrzymywać do niego bezpieczny dystans oraz szybko powiadomić Policję, opisując pojazd i kierunek, w którym się porusza.
Prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, narkotyków lub dopalaczy ma wspólne objaw. Jest to pobudzenie lub senność, zmiany w postrzeganiu rzeczywistości i problemy z koordynacją. Bezpieczna jazda wymaga od kierowcykoncentracji i zdolności do szybkiego podejmowania decyzji. Narkotyki i dopalacze zakłócają zdolności psychomotoryczne człowieka, a prowadzenie samochodu pod ich działaniem wiąże się z podobnym ryzykiem wypadku i takimi samymi konsekwencjami prawnymi jak po spożyciu alkoholu.