Kierował bmw i pił sobie piwo...
Wielką nieodpowiedzialnością i kompletnym brakiem rozsądku wykazał się 29-latek, który podróżował bmw. Wpadł w ręce myszkowskich policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego dzięki reakcji świadka, który bez wahania zareagował na widok kierowcy, który w trakcie jazdy pije piwo...
O nietrzeźwych za kierownicą mówi się niemalże codziennie. Każdy jednak nowy przypadek potrafi wprawić w osłupienie. Tak właśnie było wczoraj (9 lutego) o godzinie 13.40 w Koziegłowach. Patrol drogówki w trybie pilnym został skierowany w rejon skrzyżowania ulicy Woźnickiej z Drogą Krajową numer 91 w Koziegłowach. Tam, jak wynikało ze zgłoszenia, obywatel ujął najprawdopodobniej nietrzeźwego kierującego bmw, który w bardzo rażący sposób zwrócił na siebie uwagę innego kierowcy, bowiem w trakcie jazdy pił sobie piwo... Na miejscu stróże prawa zastali świadka oraz siedzącego w bmw po stronie kierowcy 29-letniego mieszkańca powiatu częstochowskiego. Jego stan psychofizyczny wskazywał na to, że jest pod działaniem alkoholu lub innego środka podobnie działającego. Wstępne badanie alkotestem wykazało w jego organizmie niecałe pół promila alkoholu. Zbadano go również na zawartość narkotyków w organizmie. Test wykazał, że jest pod działaniem amfetaminy. Do dalszej analizy mężczyźnie została pobrana krew do badań.Męzczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wkrótce zostanie przesłuchany.
Jak zwykle w tego rodzaju sytuacjach podziękowania za wzorową postawę obywatelską kierujemy do świadka zdarzenia. Właściwa reakcja społeczna na rażące łamanie przepisów prawa daje szanse powodzenia w eliminowaniu sytuacji zagrażających bezpieczeństwu innych osób.
Pamiętaj: Nie reagujesz - akceptujesz!