Tymczasowy areszt dla sprawcy śmiertelnego wypadku w Siedlcu Dużym
Na wniosek policjantów i prokuratora, sąd zastosował 3 miesiące tymczasowego aresztu dla 26-letniego kierowcy, podejrzanego o spowodowanie wypadku śmiertelnego w Siedlcu Dużym na drodze krajowej numer 91. Mężczyzna był pod znacznym działaniem alkoholu i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Za to co zrobił, grozi mu nawet do 12 lat więzienia.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę ok. 13.30 w Siedlcu Dużym na drodze krajowej numer 91. 26-letni kierowca fiata bravo, jadąc w kierunku Katowic, podczas wyprzedzania pojazdu marki Land Rover, stracił panowanie nad kierowanym samochodem, uderzył w ten pojjazd, a następnie "dachował". W wyniku zdarzenia dwie osoby trafiły do szpitala. Niestety jednej z nich nie udało się uratować. 28-letni pasażer fiata zmarł w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń.
Policjanci zatrzymali kierowcę fiata. Jak się okazało, mężczyzna był pijany – badanie wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie 26-latkowi prokuratorskich zarzutów spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem alkoholu.
Dzisiaj sąd, na wniosek policjantów i prokuratora, zastosował wobec 26-latka z gminy Niegowa tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.