Wiadomości

Policjanci wyeliminowali z ruchu kolejnych nieodpowiedzialnych kierowców

Data publikacji 02.11.2020

3 promile alkoholu w organizmie. Tyle miał kierujący volkswagenem passatem. Jego jazdę przerwali świadkowie, którzy ujęli 56-latka. Niechlubnym wynikiem wykazał się inny kierowca. Jadąc oplem, miał 1.5 promila alkoholu w organizmie. Natomiast badanie kierującego fordem wykazało prawie 2 promile w wydychanym powietrzu. Wszyscy trzej mężczyźni stracili prawo jazdy. Grozi im teraz nawet 2 lata więzienia.

Do zatrzymania 56-letniego mieszkańca gminy Niegowa doszło w piątek po godzinie 15.00. Myszkowscy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zostali skierowani do Tomiszowic, gdzie według zgłoszenia, świadkowie ujęli nietrzeźwego kierowcę passata. Na miejscu mundurowi z "drogówki" zastali siedzącego "za kółkiem" kompletnie pijanego mężczyznę. Jego badanie wykazało 3 promile alkoholu w organizmie. Dzięki prawidłowej postawieświadków, policjanci wyeliminowali z ruchu skrajnie nieodpowiedzialnego mężczyznę. Być może dzięki ich godnej naśladowania postawie, nie doszło do tragedii na drodze.

Kilkadziesiąt minut później policjanci z Myszkowa interweniowali na ulicy Piłsudskiego w Myszkowie. Ze zgłoszenia świadków wynikało, że kierujący fordem fiesta najprawdopodobniej jest pijany. Stróże prawa potwierdzili ten fakt. 71-latek z Myszkowa miał prawie 2 promile alkoholu w organizmie. I w tym przypadku potwierdza się teoria, że nie ma toeracji i przyzwolenia społecznego na świadome łamanie prawa. Dziękujemy tym osobom, które zareagowały widząc skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie tych kierowców.  Taka postawa zasługuje na pochwałę i jest wzorem do naśladowania.

Natomiast wczoraj około godziny 9.45 policjanci z "drogówki" w Żarkach na ulicy Częstochowskiej zatrzymali do kontroli kierującego oplem vectra. Podczas kontroli okazało się, że kierowca jest pijany. Jego badanie wykazało ponad 1.5 promila w organizmie. 31-latek z Przybynowa stracił prawo jazdy.

Aktualnie sprawą zajmują się kryminalni z Myszkowa. Nieodpowiedzialni mężczyźni muszą liczyć się zarzutami karnymi. Za czyny, których się dopuścili grozi m.in. wysoka grzywna, wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, a nawet kilkuletni pobyt w więzieniu.

Powrót na górę strony