Kolejna wpadka 44-latka
Pijany i bez uprawnień nie widział przeszkód, aby w takim stanie usiąść za kierownicą renaulta. Mowa o 44-letnim obywatelu Ukrainy, który wpadł w ręce myszkowskich policjantów. Mężczyzna nie miał prawa jazdy, bo dwa tygodnie temu stracił je za podobne zdarzenie. Nieodpowiedzialnemu 44-latkowi grozi wysoka kara grzywny i dwa lata pobytu za kratami.
Alkohol i brak uprawnień do kierowania pojazdem nie były przeszkodą dla 44-letniego obywatela Ukrainy, który w takim stanie odważył się na przejażdżkę ulicami Myszkowa. Jego nieodpowiedzialną podróż zakończyli policjanci na ul. Pułaskiego. Do jego zatrzymania przyczyniło się zgłoszenie przypadkowego świadka. Wczoraj około 23.00 dyżurny myszkowskiej policji otrzymał informację, że kierowca renault kangoo, który porusza się w centrum miasta, prawdopodobnie jest pijany. Oficer dyżurny od razu skierował tam patrol ogniwa patrolowo- interwencyjnego, który zatrzymał wskazany pojazd. Jak się okazało, mężczyzna był pijany. Badanie wykazało w jego organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. 44-latek, nie posiadał też uprawnień do kierowania pojazdem. Dwa tygodnie temu zatrzymali mu je policjanci myszkowskiej drogówki za podobne przestępstwo. Teraz o losie pijanego kierowcy zdecyduje prokuratura i sąd.
Upały nie ustępują, a wysokim temperaturom towarzyszą nieodpowiedzialni kierujący. Niestety, sezon letnich biesiad w ogrodach ma swoje odzwierciedlenie w policyjnych statystykach dotyczących pijanych kierowców. Na szczęście na takie lekkomyślne i niebezpieczne zachowanie nie ma społecznego przyzwolenia. Wiele osób mówi kategorycznie „Nie!” jeździe pod wpływem alkoholu i reaguje, gdy podejrzewa, że kierujący jest pijany. Dziękujemy osobie informującej. To dowód na to, że kampania "Nie reagujesz-akceptujesz" doskonale wpisuje się w nasze życie.
Przypominamy!
W obowiązujących już od dłuższego czasu przepisach zaostrzono kary dla pijanych kierowców oraz tych, którzy pod wpływem alkoholu spowodowali wypadek drogowy. Okres, na jaki orzekany jest zakaz prowadzenia pojazdów, został wydłużony z 10 do 15 lat, a minimalną karą będą 3 lata. Osoby kierujące pojazdem w stanie nietrzeźwości będą musiały się także liczyć z wysokimi karami finansowymi. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd będzie obligatoryjnie stosował karę w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych, w przypadku osoby, którą złapano po raz pierwszy oraz nie mniejszej niż 10 tys. złotych dla recydywistów. Jeśli kierowca spowoduje wypadek drogowy pod wpływem alkoholu, nawiązka nie będzie mogła być mniejsza niż 10 tys. złotych. Pieniądze uzyskane z tego tytułu będą przekazywane na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach.