Dzień pełen zdarzeń drogowych
Kilka osób w szpitalu, zniszczone pojazdy i mandaty do zapłacenia to efekty wczorajszej "jazdy". Mimo nie najgorszych warunków drogowych panujących o tej porze roku, kierowcy nie radzili sobie na drodze i co chwilę tracili panowanie za kierownicą.
Wczoraj przez cały dzień myszkowscy policjanci wyjeżdżali aż 10 razy do obsługi zdarzeń drogowych na terenie całego powiatu. Na szczęście mimo groźnie wyglądających zdarzeń, były to tylko kolizje. Główną przyczyną zdarzeń był brak rozwagi i rozsądku pomimo dobrych warunków atmosferycznych panujących o tej porze roku. Do groźnie wygladającego zdarzenia doszło tuż przed godziną 8.00 w Przybynowie. Kierująca oplem zafira w wyniku niezachowania ostrożności , zjechała z drogi i uderzyła w drzewo. Natomiast w Rzeniszowie na DK1, 51-letni kierowca skody octawia na skutek nieprawidłowej zmiany pasa ruchu z lewego na prawy, stworzył zagrożenie dla jadącego prawidłowo prawym pasem 31-letniego kierowcy renault. Następnie stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze wywracając pojazd. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy. Natomiast w Myszkowie na ulicy Kościuszki kierujący hondą civic na skutek nieprawidłowego wyprzedzania w rejonie skrzyżowania, zderzył się czołowo z nadjeżdżającym fiatem dublo. Podobnych sytuacji na drogach było o wiele więcej. Dlatego też myszkowscy policjanci apelują do kierowców o to, aby każdego dnia zachować na drodze ostrożność i rozwagę, a przy tym i „trzeźwy umysł”.