Groził bratu, a potem ukrył się pod stertą ubrań
Policjanci z Myszkowa zatrzymali 40-letniego mężczyznę, który przy użyciu noża, groził śmiercią 22-letniemu bratu. Sprawca został zatrzymany i trafił za kraty. Dzisiaj usłyszał zarzut. Za popełniony czyn odpowie jako recydywista.
Mundurowi z Myszkowa zostali wezwani na interwencję po tym, jak pijany 40-latek wszczął awanturę ze swoim 22-letnim bratem. Jak się okazało podczas kłótni, rozjuszony 40-latek wziął do ręki nóż i groził bratu, że go zabije. Interweniujący stróże prawa nie zastali go w mieszkaniu. Mężczyzna próbował się ukryć przed policjantami pod stertą ubrań w pobliskim pustostanie. 40-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wkrótce stanie on też przed sądem i odpowie za swoje czyny jako recydywista, bowiem za podobne przestępstwo niedawno opuścił więzienne mury. Grozi mu za to kara do 3 lat więzienia.