Przy znaku "STOP" należy bezwzględnie się zatrzymać!
O wielkim szczęściu mogą mówić uczestnicy dwóch groźnie wyglądających wypadków drogowych do których doszło w ostatnim czasie w naszym powiecie. W obu przypadkach powodem zdarzeń było niedostosowanie się kierujących do znaku STOP. W wypadkach ucierpiały 4 osoby.
Wczoraj około godziny 15.15 dyżurny myszkowskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na skrzyżowaniu ulic Woźnickiej i Warszawskiej w Koziegłowach doszło do zderzenia dwóch pojazdów. Policjanci z ruchu drogowego, którzy przybyli na miejsce wstępnie ustalili, że 21-letni kierowca renault clio, nie zastosował się do znaku "STOP" i nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu ulicą Woźnicką kierowcy BMW. Na skutek tego manewru obaj kierowcy i 19- letnia pasażerka renault z obrażeniami ciała zostali przetransportowani do szpitala.
Do podobnego zdarzenia doszło w miniony piątek na skrzyżowaniu ulicy Nadrzecznej z drogą nr 789 w Lgocie Nadwarcie. 50-letnia kierująca peugeotem w wyniku nieprawidłowo wykonanego manewru włączenia się do ruchu, nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującej pojazdem marki Skoda, którym podróżowała 65-latka i dzieci w wieku 5,8 i 9 lat. Kierująca skodą 65-latka z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Postępowanie w obu sprawach prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Myszkowie.