Okradali we własnej wsi
Policjanci z Myszkowa zatrzymali dwóch złodziei, którzy włamywali się do pomieszczenia gospodarczego. Ich łupem padły elektronarzędzia. Śledczy odzyskali skradzione mienie. Teraz młodszy z nich 13-latek odpowie za to przed sądem rodzinnym. Natomiast 27-latkowi grozi kara do 10 lat więzienia.
Kryminalni z myszkowskiej jednostce ustalili, że na początku roku dwóch sprawców weszło na teren niezamieszkałej posesji i włamało się do pomieszczeń gospodarczych. Sprawcy zerwali kłódkę, wypchnęli drzwi i dostali się do środka pomieszczenia na terenie Suliszowic. Zabrali stamtąd elektronarzędzia warte 700 zł. Ich łupem padły piła elektryczna, wiertarka udarowa, szlifierka kontowa oraz dmuchawa elektryczna. Właściciel posesji- mieszkaniec Dąbrowy Górniczej- nawet nie przypuszczał, że został okradziony. Sprawcami okazali się dwaj mieszkańcy Suliszowic w wieku 13 i 27 lat. W toku prowadzonych czynności wyszło na jaw, że obaj mają również związek z inną kradzieżą elektronarzędzi, której dokonali również w Suliszowicach. Wówczas ich łupem padły pilarka elektryczna, pilarka stołowa, oraz drabina aluminiowa. 27-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Mundurowi odzyskali też skradzione przez nich mienie. Starszy z rabusiów usłyszał zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem. Grozi mu nawet 10 lat za kratami. Natomiast 13-latek odpowie przed sądem rodzinnym i nieletnich.