Pijana 40-latka skasowała 3 pojazdy i łapówką chciała "załatwić sprawę"
Policjanci ruchu drogowego z Myszkowa zatrzymali nietrzeźwą kierującą, która spowodowała kolizję drogową. Jak się okazało, 40-latka miała prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Na koniec usiłowała wręczyć policjantom łapówkę, w zamian za uniknięcie odpowiedzialności. Za to co zrobiła, grozi jej nawet 10 lat wiezienia.
Do zdarzenia doszło w Zabijaku, na drodze krajowej nr 1. Policjanci ruchu drogowego z Myszkowa zostali powiadomieni o zdarzeniu drogowym, w którym uczestniczyły 4 pojazdy. Okazało się, że kierująca fiatem punto nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującemu renault megane w wyniku czego najechał on na ciężarowego mana. Następnie kierująca fiatem uderzyła w renault trafic. Jak się okazało, 40-latka prowadząca punto była kompletnie pijana. Jej badanie wykazało prawie 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Zdesperowana kobieta w trakcie dojazdu do jednostki policji chciała wręczyć mundurowym łapówkę, aby policjanci „dali jaj spokój”. Kobieta została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu, usłyszała prokuratorskie zarzuty. Mieszkanka Myszkowa odpowie za przestępstwo korupcyjne i jazdę "na podwójnym gazie", a także za spowodowanie kolizji. Grozi jej do 10 lat więzienia. O jej dalszym losie zdecyduje sąd.