Jechał za szybko - stracił prawo jazdy
Od niespełna 5 miesięcy obowiązują nowe przepisy dotyczące kierujących pojazdami. Teraz policjanci mogą zatrzymać prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym. Właśnie z tego powodu w ręce myszkowskiej drogówki wpadł 34-letni mieszkaniec Bytomia, który pozbył się już prawa jazdy na trzy miesiące. Jego brawurowa jazda została namierzona przez policjantów z ruchu drogowego.
Jeden z obowiązujących od 18 maja br. przepisów mówi o tym, że kierowca, który zostanie namierzony przez policjanta podczas przekroczenia dopuszczalnej prędkość o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym, traci prawo jazdy na okres trzech miesięcy. I to właśnie z tego powodu interweniowali wczoraj myszkowscy mundurowi. Podczas kontroli prędkości w Lgocie Nadwarcie, namierzyli i zatrzymali do kontroli kierującego oplem, którego kierowca poruszał się z nadmierną prędkością w terenie zabudowanym. Okazało się, że 34- latek miał na liczniku 103 km/h, przekraczając tym samym dozwoloną prędkość o 53 km/h. Mężczyzna został ukarany wysokim mandatem karnym oraz 10 punktami karnymi. Wkrótce zostanie też wydana przez prezydenta miasta decyzja, zgodnie z którą mężczyzna pożegna się z prawem jazdy na 3 miesiące.