Odpowie za kradzież rozbójniczą
Policjanci z Myszkowa zatrzymali 40-latka, podejrzanego o kradzież rozbójniczą. Myszkowianin w jednym ze sklepów spożywczych, ukradł 2 butelki wódki, a następnie zaatakował ekspedientkę, która usiłowała odzyskać towar. Dzisiaj wobec agresora, prokurator zastosował policyjny dozór. Za to co zrobił odpowie jako recydywista, bo w przeszłości był już karany za podobne przestępstwa. Grozi mu nawet do 15 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 18.00 w sklepie ogólnospożywczym w Myszkowie przy ulicy Kościuszki. Jeden z klientów najpierw odwrócił uwagę ekspedientki, a potem ukradł dwie butelki wódki i uciekł ze sklepu. Kobieta ruszyła za nim w pościg. Gdy go dogoniła chcąc odzyskać towar, została przez niego zaatakowana. Mężczyzna uderzył ją w twarz i zagroził dalszym użyciem przemocy jeśli go nie zostawi. Zaalarmowani o zdarzeniu policjanci szybko ustalili na podstawie rysopisu kim jest sprawca. Agresor jeszcze tego samego dnia został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Okazał się nim 40- letni mieszkaniec Myszkowa. Był pijany, badanie jego stanu trzeźwości wykazało ponad 3 promile alkoholu. Zatrzymany usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Jak się okazało, w przeszłości odsiadywał już wyroki za podobne przestępstwa. Teraz recydywiście grozi nawet do 15 lat za kratami. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.